top of page

Na fali wznoszącej

17 listopada miał miejsce wernisaż prac Roberta Szczebiota zatytułowany Fluctus. W katowickiej galerii Dagma Art można zobaczyć 15 prac (Czekając, Naprzeciw fali, Fluctus V, Niepowstrzymana siła, Wielki kompan, Nie biorą, Wycieczka z latawcem, Czekając na dobry wiatr, Na fali, Przyjaciel, Zabawa, Dyrygent fal, Jeronimo, Już po) poświęconych zjawiskom natury w połączeniu z bezbronnością człowieka w chwili spotkania z żywiołem.

http://arthunting.pl/patronat-fluctus-wystawa-roberta-szczebiota-w-dagmaart/

 

Robert Szczebiot jest absolwentem krakowskiej ASP. Jest grafikiem, ilustratorem oraz malarzem. Interesuje się problemami technicznymi i technologicznymi dotyczącymi malarstwa. Jego obrazy są z pogranicza ilustracji, marzeń i snów. Często w nich występuje człowiek. Ma na swoim koncie wystawy indywidualne oraz zbiorowe. Najnowszą można oglądać w galerii Dagma Art.

Artysta swoje prace wykonał metodą olejną. Jemu osobiście najbliższą. Wystawa jest opowieścią, alegorią do ludzkiego życia. Fluctus to zbiór pejzaży ukazujących nieprzewidywalną siłę przyrody w połączeniu z symbolicznym wymiarem człowieka. Obrazy przedstawiają potęgę otaczającej nas natury, środowiska - przy której jesteśmy bezbronni w momencie spotkania się z nią.

Niewątpliwie zaletą prac artysty są historię, które zostały zilustrowane, zachęcają do zastanowienia się nad naszym życiem, do bliskiej nam przyrody, która bywa nieprzewidywalna oraz brutalna. W swoich pracach ukazuje prozę życia codziennego, czynności błahe w obliczu spotkania z żywiołem. Obrazy pobudzają naszą wyobraźnie, gdyż z jednej strony są energiczne, charyzmatyczne czy nawet hipnotyzujące, lecz z drugiej strony wzbudzają lęk przed tym co ma nastąpić, zostawiając nas bezsilnych w momencie zderzenia z żywiołem. Równocześnie rozbudzają nasz umysł, który dokańcza opowieści przedstawione na pejzażach. Mocnego charakteru w pracach dodaje wymiar nie tylko człowieka, ale przede wszystkim dziecka przedstawionego w obliczu zderzenia z siłą natury, która potrafi zniszczyć oraz zdemolować nasze życie.

http://arthunting.pl/patronat-fluctus-wystawa-roberta-szczebiota-w-dagmaart/

Skazą na jego pracach jest brak dokładności technicznych. Oglądając obrazy ma się wrażenie nie dociągnięcia „tu i ówdzie”, braku precyzji, niechlujności. W pewnym stopniu mógł być to umyślny zabieg artysty, gdyż palety barw, stonowana kolorystyka, charakterystyczny jeden element maskują uchybienia i przenoszą uwagę na inne aspekty pejzażu (bardzo dobrze dobrane kolory w połączeniu ze światłem tworzą tajemniczy, niepowtarzalny klimat, kierują odbiorcę na ścieżkę, którą chciał nas poprowadzić artysta). Nie mniej wydaje się, że Robert Szczebiot, niektóre prace kończył na szybko zostawiając sporo niedociągnięć, które po dłuższym oglądaniu obrazów wychodzą na pierwszy plan.

Po mimo kilku wad, wystawa Fluctus jest warta obejrzenia. W galerii Dagma Art można ja oglądać do 2 grudnia, w godz. 9.00 -17.00. Wstęp wolny.


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Nie ma jeszcze tagów.
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page